It’s a Sin (minirecenzja)

Zwiastun

IT’S A SIN / Bo to grzech

FILMWEB
IMDB


NOTATKI

Bo to grzech to brytyjska produkcja będąca świetną próbą ukazania mocno ambiwalentnych czasów dla społeczności homoseksualnej w Wielkiej Brytanii lat 80-tych minionego stulecia.

Pięcioodcinkowa seria dostępna na stacji HBO to dość oryginalny wgląd w życie młodych mieszkańców Londynu, w większości tzw. ‘słoików’, przybywających tam z większych lub mniejszych miejscowości, próbujących odnaleźć się ze swoją seksualnością, chcących żyć pełnią życia, z dala od zaściankowych opinii o gejach. Nieprzypadkowo pada tu słowo odnoszące się do mężczyzn, gdyż brak w tej produkcji jakiejkolwiek kobiety o tej orientacji, jak i ogólnie większej reprezentacji pań, co jest jedną z niewielu, ale jednak, wad serialu.

Jeden z ważniejszych twórców dla wspomnianej społeczności (ale nie tylko), czyli Russell T. Davies, mający na swoim koncie takie produkcje jak Queer as Folk, czy w ostatnim czasie Years and years oraz Skandal w angielskim stylu, z dużą swobodą opowiada tu o czasach swojego dorastania, wplatając w scenariusz prawdziwe historie oraz osoby, które poznał w tamtym okresie. Jedna z nich nawet nie tylko zagrała jedną z pobocznych ró, ale i mocno pomagała mu w samym procesie twórczym.

Olly Alexander, Nathaniel Curtis, Omari Douglas, Lydia West oraz Callum Scott Howells to aktorzy, których nasza redakcja będzie na pewno szukała w ich kolejnych projektach. I choć cała ekipa spisała się na piątkę z plusem, to jednak naszym zdaniem ich talent wydaje się nie w pełni wykorzystany, scenariuszowo rzec biorąc. I choć to kolejnych z naszych ‘prztyczków’ w stronę głównego twórcy, to nie ma co jednak narzekać, bo samo skompletowanie tak zgranego zespołu to wielka i niespotykana rzecz.

Nie pozostaje nam nic innego, jak zaprosić Was Kochani na odcinek, który jednocześnie jest naszym debiutem w formie video w pełnym zestawie redaktorskim! Jest to pierwsza okazja od początku istnienia naszego podcastu, aby do ‘drapiących’ Was w ucho głosów w końcu dokleić ryjki, tak abyście w końcu mogli przeżyć organoleptycznie jakiś dysonans poznawczy. ;)

Mamy nadzieję na to, że ten nasz mały eksperyment się uda, jak i na to, że wykażecie się zrozumieniem w stosunku do całkiem nowej dla nas formy przekazywania Wam treści. A jeśli spodoba się Wam to, co jednocześnie obejrzycie i usłyszycie, to mamy nadzieję, że opatrzycie dzisiejszy odcinek jakimś lajkiem i/oraz komentarzem, bo to nas zdopinguje tylko do jeszcze większej pracy!

Miłego słuchania!


Intro: Ryan Anderson – Stairwell (zmodyfikowane na potrzeby własne)
Podkład: Blue Dot Sessions – Low Light Switch (zmodyfikowany na potrzeby własne) 
Licencja.

Previous
Previous

51.5 Nowy Jork - WandaVision

Next
Next

Podsumowanie 2k20 - cz.2 (seriale)